Pory roku po włosku to jedna z pierwszych rzeczy, które zapamiętałam – pewnie dlatego, że lato to estate, a brzmi prawie jak „wakacje” 😄. Włoski ma w sobie coś melodyjnego, co sprawia, że nauka przychodzi naturalnie. A gdy zaczynamy rozumieć więcej, język staje się jeszcze piękniejszy! Jeśli ktoś chce nauczyć się włoskiego w przyjemny sposób, polecam Belle Parole https://belleparole.com.pl/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPory roku po włosku to jedna z pierwszych rzeczy, które zapamiętałam – pewnie dlatego, że lato to estate, a brzmi prawie jak „wakacje” 😄. Włoski ma w sobie coś melodyjnego, co sprawia, że nauka przychodzi naturalnie. A gdy zaczynamy rozumieć więcej, język staje się jeszcze piękniejszy! Jeśli ktoś chce nauczyć się włoskiego w przyjemny sposób, polecam Belle Parole https://belleparole.com.pl/
OdpowiedzUsuń